Zależy mi, aby osoby, które do mnie trafią były usatysfakcjonowane, więc zapraszam do bezpłatnej konsultacji ws sportowych.
W czasie konsultacji przeprowadzimy rozmowę, w której ustalimy priorytety jeśli znajdziemy wspólny język oraz pomysł do działania będziemy mogli kontynuować współpracę.
Istnieje możliwość wideokonferencji.
ZAPRASZAM DO UDZIAŁU :
- w sparingach tenisowych
- w treningach tenisa ziemnego
- w szkoleniach
Zaczniemy od definicji:
Trener - osoba zajmująca się przygotowaniem fizycznym i psychicznym swoich podopiecznych (najczęściej grupy) w wielu dziedzinach życia, m.in. sportu. Jego zadaniem jest umowtywowanie i wyszkolenie osób, z którymi pracuje.
Dzięki umiejętnościom merytorycznym z metodologii treningów i wiedzy pedagogicznej zdobytych na studiach na kierunku fizjoterapia oraz dodatkowych kursach, bazując również na własnych cechach oraz umiejętnościach technicznych gry w tenisa ziemnego, świadomie używam stwierdzenia trener tenisa ziemnego. Pałam się tą dziedziną od kiedy tylko pamiętam, już jako dziecko - pomimo że sam byłem uczniem to bardzo lubiłem pokazywać innym prawidłowość wykonywania różnych czynności co sprawiało mi więcej satysfakcji niż własna gra. Od kiedy nabyłem odpowiednie umiejętności oraz wiedzę merytoryczną z wielu dziedzin (psychologia, anatomia, fizjologia, metodyka prowadzenia zajęć) bardzo dobrze pracuje mi się z wieloma osobami i z przyjemnością oglądam postępy moich podopiecznych.
Oczywiście każdy jest inny i nie zawsze współpraca układa się zgodnie z oczekiwaniami dlatego tym bardziej zachęcam do skorzystania z darmowej konsultacji.
A teraz troszkę historii.
Od kiedy tylko pamiętam w moim życiu był obecny sport. Pewnie dlatego że mój tato był fanatykiem tego rodzaju aktywności. Aby tylko zagrać w tenisa był gotów oszukiwać swoją własną żonę, czyli moją mamę. Plotki głoszą, że kiedy dowiedział się, że się urodziłem, grał mecz (dodam, iż był on na poziomie jedynie amatorskim) i niczym nie wzruszony po prostu mecz dokończył, po czym dopiero pojechał do szpitala.
Na początku, jak to każdy chłopak w młodym wieku (przynajmniej kiedyś tak było :) ) zacząłem od piłki nożnej. Myślę że to była druga klasa podstawówki. Moje wyobrażenia były troszkę większe niż moje umiejętności, ale miałem kilka fajnych incydentów związanych z tą dyscypliną sportu (mistrzostwa szkół itp). Całą szkołę począwszy od podstawówki, a na studiach kończąc angażowałem się w ogrom zajęć sportowych, co (jak domniemam) dało mi dużą wszechstronność sportową. Konkretnie przez podstawówkę i gimnazjum poświęcałem się piłce nożnej, siatkówce, koszykówce, ale co najważniejsze w tamtych czasach - tenisowi ziemnemu.
Pierwszym trenerem tenisa na pewno był mój tato, ale nie grał on nigdy zawodowo (zaczął dopiero po studiach), więc zapisał mnie do osoby bardziej profesjonalnej. Pierwszy turniej tenisa zagrałem, gdy miałem 11 lat - dość sporo jak na debiut. Następnie był klub tenisa oddalony o kilkadziesiąt km, więc musiałem dojeżdżać i tak przez pewne perturbacje w wieku 15-16 lat musiałem zakończyć "karierę zawodową" przez zbyt duże koszty w porównaniu z moimi dotychczasowymi wynikami. Kontynuowałem "karierę amatorską" i tu, jak się okazało, "tenisowo" i... nie tylko, zaskoczyłem!
Szkoła średnia i studia to sportowy ogromny progres. Praktycznie czego się nie dotknąłem, sprawiało mi przyjemność i chyba przez to bardzo szybko robiłem tzw "postępy". Sport był bezapelacyjnie nr. 1 !!! Na poziomie wojewódzkim zdobyłem nagrodę dla najwszechstronniejszego zawodnika Wojewódzkich Mistrzostw Akademickich.
Z dobrymi wynikami grałem w :
- Tenisa Ziemnego ( Amatorskie Mistrzostwo Lublina - kilka razy, starty w Akademickich Mistrzostwach Polski )
- Tenisa Stołowego (III miejsce Uniwesjady Akademickiej)
- Siatkówkę (Zwycięstwo w kilki amatorskich turniejach w siatkówce plażowej)
Poza wymienionymi brałem udział w zawodach Akademickich w takich dyscyplinach jak:
- Koszykówka
- Biegi przełajowe
- Piłka nożna
- Narciarstwo Alpejskie
- Snowboard
- Badminton
- Maraton MTB
Sporty zimowe zacząłem późno, dopiero na studiach, ale dzięki pracy w sklepie sportowym, miałem duży zastrzyk teorii, co spowodowało, że praktyka było bardzo pasjonująca!
Właściwie przez to, że w czasie studiów pracowałem w sklepie bardzo mi to pomagało w rozwijaniu moich sportowych zainteresowań. Próbowałem praktycznie wszystkiego, co tylko mogłem mieć w zasięgu, a że sklep był profilu ogólnosportowego na dodatek pracowały tam osoby z pasją sportową z różnych dziedzin, rozwijałem się baardzo wszechstronnie. Jazda na łyżwach, nordic walking, trekking, sporty barowe (Bilard, Dart, Piłkarzyki) to tylko kilka pozycji, których w życiu próbowałem z większym bądź mniejszym zaangażowaniem :)
Tutaj możesz sprawdzić i ocenić swoje umiejętności gry w tenisa - kliknij w link NTRP
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz